Czy Meghan Markle jest w ciąży? W mediach pojawia się coraz więcej spekulacji na ten temat! Możliwe, że już niedługo świat zwariuje na punkcie kolejnego Royal Baby!
Czy Meghan Markle jest w ciąży?
Od ślubu księcia Harrego oraz amerykańskiej aktorki Meghan Markle minęło już kilka miesięcy. Para od początku nie ukrywała, że chce mieć dzieci, a wiek Meghan (37l.) powinien zachęcać do jak najszybszego starania się o powiększenie rodziny. Opinia publiczna śledzi każdy krok księżnej Sussex, wypatrując oznak, mogących zwiastować ciążę. Plotki na temat powiększenia rodziny królewskiej stają się coraz głośniejsze i są oznaki mogące świadczyć o tym, że Meghan faktycznie spodziewa się dziecka!
Czy Meghan Markle jest w ciąży?
Już od blisko czterech miesięcy, media bacznie obserwują sylwetkę księżnej Sussex. Podobnie jak w przypadku księżnej Kate, odnośnie której media ogłaszały kilka razy ciążę, właściwie od razu po ślubie z księciem Williamem. Każde pojawianie się Meghan na salonach dostarcza nowych spekulacji dotyczących tego, czy przypadkiem nie jest ona w błogosławionym stanie. Najwięcej plotek powstało po pojawieniu się Meghan i Harrego na gali charytatywnej „100 dni dla Pokoju” w Central Hall Westminster. Księżna Sussex pojawiła się na niej w niebieskiej sukience od Jasona Wu. W sukience pod biustem pojawiła się falbanka, która obejmowała również brzuch. Od razu pojawiły się spekulacje, że księżna w ten sposób chciała ukryć widoczną już ciążę. Wydaje się jednak mało prawdopodobnym, by Meghan Markle ujawniła w ten sposób błogosławiony stan, jeszcze przed oficjalnym oświadczeniem Pałacu Kensington, chociaż ostatnio wiele mówi się o tym, że ukrywa ona swoją figurę w różnych stylizacjach.
Matka Meghan przeprowadziła się do Londynu
Kolejną falę plotek spowodowała nagła przeprowadzka matki Meghan Markle do Londynu. Doria Ragland jest podobno gotowa na stałe przeprowadzić się do Londynu, gdzie już zakupiła apartament. Co więcej, Ragland została przyłapana podczas uczęszczania na zajęcia szkoły rodzenia! Z tego powodu coraz częściej mówi się, że przeprowadzka związana jest z ciążą Meghan i rychłym powiększenie królewskiej rodziny, a sama Doria chce aktywnie zaangażować się w opiekę nad wnukiem. Meghan bowiem chciałaby powierzyć opiekę nad dzieckiem swojej mamie, a nie opiekunkom, stąd też lekcje, które pobiera Doria.
Fani rodziny królewskiej już nie mogą się doczekać ciąży księżnej Sussex
Jeśli doniesienia o ciąży księżnej Sussex są prawdziwe, prawdopodobnie wkrótce się o tym dowiemy. Meghan oraz Harry mają bowiem w swoich kalendarzach szereg publicznych wystąpień między 16 a 31 października. Będą wtedy bacznie obserwowani przez dziennikarzy, szukających oznak ciąży lub widocznego już brzuszka księżnej Sussex. Tak naprawdę fani rodziny królewskiej o nowym Royal Baby dowiedzą się dopiero wtedy, gdy Pałac Kensington wyda oficjalne oświadczenie. Wcześniej wszelkie spekulacje będą miały wiele wspólnego jedynie z niepotwierdzonymi plotkami. Niestety, para książęca musi się liczyć z tym, że po opublikowaniu wiadomości o ewentualnej ciąży, podczas kolejnych miesięcy będą pod ostrzałem mediów i paparazzi.
Artykuł powstał dzięki portalowi Widomości Świdnik
o kurcze bzykaja się jak króliki
Czyżby pomogło picie herbaty??? Taki tekst pisaliscie jakis czas temu. Ze kaiezna kate doradzala megan by zaszla w ciaze poprzez picie angielskiej herbaty..
Jakie to ma znaczenie dla polskiego czytelnika, że zaczynacie z tego robić news dnia? Jako stały czytelnik mam to totalnie w de. Niech Cen nie wytycza kierunku Gazety, bo znikniecie w tłumie podobnych chłamów!
Mogli chwile poczekać z ogłaszaniem tego, pozwolić nacieszyć się Eugenii z zainteresowania mediów… Ale niestety Meghan musi być zawsze w centurm uwagi. Widocznie zaleciałości z czerwonego dywanu. Dodatkowo trzeba było zrobić to pierwszego dnia wyjazdu, żeby media nie przeoczyły żadnego jej kroku i mogła brylować na okładkach wszystkich magazynów każdego dnia pobytu…
Dziecka? Dotychczasowa narracja GW, czarnych marszów, polskich feministek – mówiła o zarodkach, płodach. Skąd nagle ta zmiana? To są zarodki i płody wśród ludu, a w rodzinach królewskich dzieci?
Uczę synka angielskiego z brytyjskich książek dla dzieci, i widać jak autorzy się męczą żeby spełnić wymagania multi-kulti. Wszystkie kolory skóry, im książka nowsza tym mniej wzmianek o politycznie niepoprawnych tematach takich jak Boże Narodzenie albo krzyż na wieży kościelnej na obrazku
Chyba cos przegapilem, bo nie pamietam kiedy Polska stala sie czescia Brytyjskiej monarchii?! Lub w taki sposob leczycie kompleksy jako ze Polska jest ‚tylko’ republika?
Jezeli zadne z powyzszych, to dlaczego bombardujecie nas tymi bzdurami?!
Nie mam nic przeciwko meghan ale kobieta ma niebywale szczęście.rozkochala w sobie i poślubiła księcia z pierwszej ligi.zaszla w ciążę zaraz po ślubie a nie jest pierwszej młodości.z poprzednimi partnerami nie miała dzieci więc na pewno stosowała antykoncepcję.nic to jej nie zaszkodziło.Kate prawie dwa lata po ślubie zaszła w ciążę a była znacznie młodsza.coz u meghan działają witalne murzyńskie geny.
Na pewno nie będą tacy nawiedzeni jak Lweandowscy na zdjęciu tuż pod artykułem. Rodzina królewska cieszy się i pokazuje swoje pociechy. Natomiast córeczce Anusi i Robercika brakuje maseczki na twarz. Będzie wtedy jak dzieci M Jacksona. Trochę mi ich żal. Nawet nie zauważyli kiedy stali się śmieszni.
Przypominam, że największe mocarstwa na tej planecie SĄ REPUBLIKAMI. Dlaczego w naszym kraju są kopiowane artykuły z prasy brukowej jakiegoś zacofanego ustrojowo kraju nie leżącego na naszym kontynencie…
Muszą teraz koniecznie unikać Basi Nowackiej i polskich feministek z czarnych marszów, których poglądy mogą być poważnym zagrożeniem dla poczętego dziecka królewskiego, które, rozumiem, nie będzie nazywane ani zarodkiem ani płodem królewskim…?
Coś wspaniałego! Brexit, „uchodźcy” – nic to! W Turcji wpadła do rzeki ciężarówka w której kolejnych kilkudziesięciu prof. inż. i innych dochtorów jechało nas ubogacać. 22 osoby zginęły ale to wkalkulowane w koszta. Zresztą ciocia Merkel powinna podstawić samoloty, żeby przejęcie Europy odbyło się w lepszych warunkach.
Ale wiadomo już, że Meghan jest w ciąży to już 6 miesiąc. Akurat jak ona ogłosiła ciążę to ja byłam w 12 tygodniu, więc myślę że mamy termin mniej więcej w tym samym czasie, to będzie przełom kwietnia i maja 2019. Z tego co wiem, to wygadała się że nie zna płci.
Ehhh wszędzie tylko informacje o rodzinie królewskiej… Megan to, Kate tamto a księciunia się brykami rozwalają… To co dzieje się na Brytyjskim dworze jest nam nie znane… przekazują nam tylko to co oni chcą podać do wiadomości publicznej. Prawda jest taka, że relacje pomiędzy członkami rodziny królewskiej nigdy nie ujrzą światła dziennego… Ciekawe tylko czy Megan zażąda od swojego królewicza najdroższych trenerów żeby po porodzie wrócić do formy…
Trochę im współczuje bycie na codzień wśró fleszów . no a le w sumie to ich życie . ale dali bym im spokój będą mieć dziecko to super najwyższa pora dla niej w tym wieku.